Cześć,
Nazywam się Piotr Borgulat, mam 34 lata i pochodzę z Katowic. Od urodzenia nie miałem łatwo, ponieważ urodziłem się z artrogrypozą. Jest to zespół chorób powodujący niedorozwój mięśni oraz sztywność stawów.
Przeszedłem kilka operacji w Chicago, aby móc w miarę normalnie funkcjonować. Dzięki tym operacjom, a przede wszystkim rodzinie, mogłem ukończyć edukację w normalnych szkołach, zdobywając tytuł magistra finansów.
Dzięki wózkowi elektrycznemu oraz ortezom na nogach nie muszę przebywać zamknięty w domu. Od ponad 5 lat pracuję w Capgemini Polska sp. z o.o., które dało mi szansę na pracę. To było moje trzecie podejście na otwartym rynku pracy. Dwa poprzednie zakończyły się na okresie próbnym. Mimo, że mamy możliwość pracy zdalnej, wolę wsiąść do komunikacji miejskiej i w biurze spotkać się ze współpracownikami. Lubię pracować z biura, ponieważ łatwiej mi się skupić na powierzonych mi zadaniach. Oprócz tego mógę się spotkać ze współpracownikami, którzy są bardzo otwarci i skorzy do pomocy. Również mogę liczyć na swoich przełożonych, którzy nie robią mi problemów, gdy potrzebuję wolnego.
Staram się również udzielać społecznie i politycznie. Jestem współzałożycielem stowarzyszenia Klub Kibiców Niepełnosprawnych GKS Katowice oraz Przewodniczącym Powiatowej Społecznej Radzie ds. Osób Niepełnosprawnych. W tym roku kandydowałem również do Rady Miasta Katowice, ale bezskutecznie.
Staram się również realizować się w swoim hobby, jakim jest jeżdżenie na mecze piłki nożnej. Razem ze znajomymi ze stowarzyszenia podróżujemy po całej Polsce, aby z wysokości trybun oglądać mecze GKS-u Katowic.
Zapraszam do kontaktu, jeżeli chcecie doradzić się lub przedyskutować jakąś sprawę związaną z zatrudnianiem OzN. Poradzę, jak skutecznie zmotywować zarząd do zmian. Wiem, wiem. Korporacje to najtwardszy i najtrudniejszy materiał do obróbki. Doświadczyłem tego i preferuję współpracę z mniejszymi firmami. Mam jednak cichą nadzieję, że znajdzie się choć jedna odważna korporacja, która dokona rewolucji. Będzie wzorem do naśladowania dla maluchów, średnich firm, jak i tych największych. Moim zdaniem to jedyna droga, aby w Polsce wreszcie zmieniło się na lepsze. Tysiące niepełnosprawnych kandydatów do pracy zdalnej czekają na to z utęsknieniem.