Dzień dobry, z tej strony Łukasz z Funk International Polska, dzwonię do Pani/Pana …

Tak najczęściej rozpoczynam rozmowę telefoniczną z nowymi klientami kancelarii brokerskiej, w której pracuję od 2020 r. Na początek kilka słów wyjaśnienia – nie będzie to tekst o technikach sprzedaży, perswazji czy nowoczesnym prospektingu. Mam nadzieję, że  przełamię pewne stereotypy i obalę mity związane z osobami niewidomymi i słabowidzącymi. Człowiek w ponad 80% odbiera otoczenie zmysłem wzroku. Jednak pomimo braku tego zmysłu można być aktywny zawodowo, rozwijać się i zdobywać nowe umiejętności. Wszystko zależy od nastawienia i pewnych sprzyjających okoliczności.

Miałem niespełna siedem lat, gdy badania okulistyczne przeprowadzane w gabinecie szkolnej higienistki wykazały, że moje oczy wymagają bliższego zaprzyjaźnienia się z oftalmoskopem.

Podczas długich wędrówek od gabinetu do gabinetu, od lekarzy do znachorów otrzymywałem niekiedy sprzeczne informacje co do stanu mojego wzroku. Diagnoza była jednak niezaprzeczalna: choroba siatkówki, na którą niestety jak do tej pory nie wynaleziono żadnego antidotum. Wiele osób pyta mnie w jaki sposób jako osoba niewidoma pracuję obsługując komputer, telefon, czy urządzenia peryferyjne. Na co dzień korzystam zprogramu VoiceOver, który zaimplementowany jest w system operacyjny macOS i iOS i zalicza się go do tak zwanych czytników ekranu. Zadaniem takiego programu jest analiza zawartości ekranu oraz stanu klawiatury, a także przekazanietych informacji poprzez program w sposób dostępny dla niewidomego. Komputer i telefon obsługuję wykorzystując skróty klawiszowe oraz specjalne gesty. Dzięki temu mogę przeglądać strony internetowe, wysyłać i odbierać wiadomości mail, zarządzać kalendarzem spotkań, uczestniczyć w spotkaniach online, oraz kontaktować się z naszymi potencjalnymi klientami.

Praca w kancelarii brokerskiej umacnia mnie w przekonaniu, że można więcej, że pomimo niepełnosprawności, można spełniać się zawodowo i wnosić niesamowitą wartość do zespołu, którego jestem częścią.

Po 3 latach pracy awansowałem na koordynatora działu call center i mam takie poczucie, że nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa. Cały czas rozwijam swoje umiejętności uczestnicząc w licznych szkoleniach, warsztatach i spotkaniach integracyjnych. Podczas tych spotkań czuję się w pełni akceptowany pomimo swojej niepełnosprawności. W tym roku wspólnie przemierzyliśmy  trasę nad rzeką Guadalhorce, na wysokości 100 metrów, wzdłuż skał, na szlaku  Caminito del Rey w Hiszpanii. Podczas wyjazdów uczestniczyłem w live cooking oraz w spływach kajakowych.

Wspólne wyjazdy pokazały, że zawsze mogę liczyć na moich kolegów z zespołu, jestem jego pełnoprawnym członkiem.

Zapraszam do kontaktu, jeżeli chcecie doradzić się lub przedyskutować jakąś sprawę związaną z zatrudnianiem OzN. Poradzę, jak skutecznie zmotywować zarząd do zmian. Wiem, wiem. Korporacje to najtwardszy i najtrudniejszy materiał do obróbki. Doświadczyłem tego i preferuję współpracę z mniejszymi firmami. Mam jednak cichą nadzieję, że znajdzie się choć jedna odważna korporacja, która dokona rewolucji. Będzie wzorem do naśladowania dla maluchów, średnich firm, jak i tych największych. Moim zdaniem to jedyna droga, aby w Polsce wreszcie zmieniło się na lepsze. Tysiące  niepełnosprawnych kandydatów do pracy zdalnej czekają na to z utęsknieniem.

Darmowa Konsultacja

Gotowy/a na zmiany? +(48) 600-380-220